Kobieta w stanie błogosławionym przez większość społeczeństwa chce być chroniona przed wszystkimi możliwymi zagrożeniami dla niej samej oraz dziecka. Czy zatem jazda rowerem w ciąży jest możliwa? Tak, ale zależne jest to od kilku ważnych czynników. O nich, a także o tym, jak przygotować się do jazdy na rowerze w ciąży, dowiesz się z tego artykułu!
Artykuł w skrócie:
Jak wiadomo, jazda na rowerze to jedna z najprzyjemniejszych form spędzania wolnego czasu. Pomaga ona w dbaniu o własne zdrowie fizyczne, jednocześnie rozładowując napięcie wywołane stresem i codziennym życiowym wyścigiem. Ten pozytywny wpływ korzystania z jednośladów jest z roku na rok doceniany przez coraz większe grono osób. Jest jednak łyżka dziegciu w tej beczce miodu. Chociaż tak naprawdę w głównej mierze spowodowana przekonaniami społeczeństwa, aniżeli badaniami. Dotyczy ona jazdy rowerem podczas ciąży. Mnóstwo osób, słysząc o tym, wykrzyknie kategoryczne nie! Czy właściwie? Niekoniecznie.
Czy kobieta w ciąży może jeździć na rowerze?
O temacie jazdy rowerem w ciąży powstało wiele mitów. Spowodowały one nieprzychylne spojrzenie społeczeństwa na tego typu aktywność fizyczną kobiet w stanie błogosławionym. Jak się jednak okazuje, jazda rowerem w ciąży jest dozwolona. Należy jednak pamiętać o kilku ważnych zasadach, zanim się do niej ewentualnie przystąpi – o tym mowa będzie w dalszej części artykułu.
Priorytetem w ustalaniu kwestii, czy przyszła mama może jeździć na rowerze, jest konsultacja z lekarzem prowadzącym ciążę. Zna on dokładnie sytuację zdrowotną pacjentki, wyniki badań, więc jest najlepszym źródłem informacji. Powie on wprost, czy w tym konkretnym przypadku jazda na rowerze jest możliwa. Jeśli okaże się, że pojawi się jakakolwiek patologia w przebiegu ciąży, aktywność fizyczna na jednośladzie jest niemożliwa.
Znaczenie w tym wszystkim ma także dotychczasowa sytuacja kobiety w ciąży. Jeśli nie korzystała z jazdy na rowerze lub robiła to w bardzo ograniczonym zakresie, korzystanie z jednośladów nie jest wskazane. Ponadto, istotny jest także trymestr, w którym znajduje się kobieta w ciąży. W pierwszym i drugim jazda na rowerze jest możliwa. Z kolei w trzecim, kiedy już brzuszek jest bardziej uwydatniony, utrudnia on poruszanie się.
Jak jeździć na rowerze podczas ciąży?
Jeśli więc w konkretnym przypadku nie ma przeciwwskazań do jazdy rowerem w ciąży, trzeba się do niej przygotować. Musimy mieć na względzie bezpieczeństwo przyszłej mamy oraz dziecka. Dlatego też trzeba podejść do tematu trochę bardziej rygorystycznie.
Rower
W pierwszej kolejności należy zadbać o odpowiedni rodzaj roweru. Jazda w ciąży na jednośladach MTB to zły pomysł. Raczej powinno się skłaniać ku prostszym konstrukcjom. Najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku jest rower miejski. Nie dość, że jest on lekki, odpowiednio wyprofilowany, to pozwala na zajęcie odpowiedniej pozycji za kierownicą. Na takim jednośladzie kobiecie w ciąży będzie łatwiej się poruszać.
Oprócz rodzaju roweru ważny jest również jego stan techniczny. Zanim przyszła mama wyruszy na przejażdżkę, trzeba sprawdzić działanie napędu, hamulców oraz przerzutek. W razie znalezienia nawet najmniejszych odchyleń od normy konieczna jest naprawa, aby w maksymalnym stopniu zadbać o bezpieczeństwo kobiety w ciąży oraz dziecka.
Trasy
Musimy pamiętać, że jazda rowerem podczas ciąży powinna być przyjemna i łagodna. Jeśli dotychczas przyszła mama uwielbiała poruszać się po wyboistych leśnych lub polnych ścieżkach, niestety musi z nich zrezygnować. Nie poradzi sobie z nimi w dostateczny sposób model jednośladu, który omawialiśmy wyżej. Ponadto, ewentualne nadmierne drgania mogą zagrozić ciąży. Poza tym, na tego typu trasach łatwo o upadek.
Styl jazdy
Wsiadając na siodełko rowerowe, kobieta w ciąży powinna także dostosować swój styl jazdy. Długotrwałe wyprawy schodzą na dalszy plan. Tak samo, jak szybka jazda. Co prawda ciąża to nie choroba, ale będąc przy nadziei, należy poruszać się jednośladem raczej w wolniejszym tempie. Możemy pokusić się o stwierdzenie, że to dostojna jazda – nie za szybko, aby też zbędnie nie forsować organizmu. Dystans w tym przypadku także może okazać się niepowalający. Raczej nie powinno się przekraczać 2 – 3 km. To ważne ze względu na poziom zmęczenia organizmu.
Zalety jazdy rowerem w czasie ciąży
Chociaż, jak wspominaliśmy, społeczeństwo jest dość negatywnie nastawione do jazdy rowerem w ciąży, to niesie ona ze sobą kilka ważnych zalet. W głównej mierze dotyczą one przygotowania do porodu. Aktywnym kobietom, także w trakcie ciąży, przypisuje się większą wytrzymałość na ból w trakcie rodzenia dziecka.
Ponadto wśród zalet wymienia się również te, które dotyczą także innych osób. Chodzi o poprawę krążenia, dotlenienie organizmu, a także zmniejszenie poziomu stresu. Lekarze zauważają, że kobietom jeżdżącym na rowerze w ciąży rzadziej dokuczają żylaki. Co ciekawe, korzystanie z jednośladów, będąc przy nadziei, wpływa także na zapobieganie pojawianiu się depresji poporodowej.
Podsumowanie
Jak się okazuje, nie taki wilk straszny, jak go malują. Oczywiście jazda rowerem w czasie ciąży może być w wielu wypadkach niewskazana, ale nie we wszystkich. Dlatego też nie powinien nikogo dziwić widok kobiety będącej przy nadziei, korzystającej z jednośladów. Jazda na rowerze ma bowiem bardzo dobry wpływ na zdrowie przyszłej mamy oraz poród.
