Przemierzając kolejne trasy, pokonując coraz więcej kilometrów na rowerze, nie chcemy odczuwać dyskomfortu lub bólu. Dlatego też istotne jest prawidłowe ustawienie wysokości siodełka. Zrobić to możemy na kilka sposobów. Każdy z nich jest dobry, aby ustawić siodełko na taką wysokość, która zaoszczędzi nam bólu pleców, a także pomoże w efektywniejszej jeździe. Sprawdźmy je!
Artykuł w skrócie:
Wielokrotnie wspominaliśmy na blogu, że jazda na rowerze ma być w głównej mierze przyjemnością. Z tego też powodu powinniśmy zadbać o to, aby nasz jednoślad był w pełni sprawny. Nie chcemy przecież, żeby podczas wycieczki doszło do jakiejś awarii. Musi on być również dostosowany do parametrów naszego ciała. Mowa zatem o wzroście oraz wadze. Dobór rozmiaru ramy roweru to dopiero początek drogi do prawidłowego spersonalizowania ustawień naszego jednośladu. Konieczne jest bowiem zadbanie o właściwą wysokość siodełka. Bez tego każda nasza rowerowa wyprawa może okazać się męczarnią, wpływającą na zniechęcenie do jazdy. Straci na tym nasze zdrowie fizyczne oraz psychiczne.
Wysokość siodełka – dlaczego to istotne?
Kiedy dobierzemy odpowiedni rozmiar ramy rowerowej, musimy zadbać o ustawienie wysokości siodełka. To ważne z kilku względów, ale przede wszystkim istotne dla naszego zdrowia.
Nieprawidłowa wysokość siodełka sprawia, że w trakcie jazdy zaczynamy odczuwać ból pleców. Do tego dochodzą problemy ze stawami oraz kolanami. Szybciej się męczymy, a w naszej głowie zamiast pozytywnych myśli, pojawiają się negatywne związane z bólem. W efekcie odechciewa nam się dalszej jazdy, a zaczynamy marzyć o powrocie do domu i odpoczynku. Dzieje się tak, ponieważ źle ustawiona wysokość siodełka uniemożliwia nam zajęcie odpowiedniej pozycji za kierownicą. Wiąże się to również z odległością naszych stóp od pedałów. Praca nóg jest niewłaściwa, a zatem męcząca i powodująca ból. W dodatku zaczynamy uskarżać się na dyskomfort, dokuczający naszym pośladkom. Te czynniki bardzo często sprawiają, że rower wędruje do kąta, a tam kurzy się i czeka na prawidłowe ustawienia.
To, jaką mamy wysokość siodełka, wpływa również na naszą efektywność podczas jazdy. Jeśli nie możemy pedałować prawidłowo, jedziemy wolno, a każdy obrót korby to dla nas problem. Uwypukla się on najbardziej, gdy chcemy przemieszczać się szybko. Jest to po prostu niemożliwe. Rower aż się prosi o uzyskiwanie wysokich prędkości, ale przez złe ustawienie siodełka, nie dajemy rady tego osiągnąć.
Zobacz siodełka rowerowe dostępne w naszym sklepie!
Jak ustawić wysokość siodełka?
Jeśli więc mamy nowy rower lub w naszym aktualnym ustawienie wysokości siodełka jest nieprawidłowe, czas to zmienić! Poniżej przedstawiamy kilka metod, jak to zrobić prawidłowo.
Metoda 1 – 109%
Zacznijmy od sposobów, które wymagają pomiarów. Pierwsza metoda, znana jest jako 109%. Aby z niej skorzystać, musimy zmierzyć długość wewnętrzną naszej nogi. W tym celu powinniśmy najpierw założyć ubrania oraz obuwie, stanowiące nasz strój do jazdy na rowerze. Następnie stajemy wyprostowani pod ścianą. Między nogami umieszczamy przedmiot, który będzie nam imitował siodełko. Jego górną krawędź odzwierciedlamy na ścianie. Kolejnym krokiem jest zmierzenie długości między podłogą a wspomnianym zaznaczonym punktem. To jeszcze nie koniec. Podany wymiar należy jeszcze pomnożyć przez 109%. Uzyskany wynik, to wysokość siodełka, którą powinniśmy zastosować w naszym rowerze. Pora więc przystąpić do jej ustawienia. Robimy to poprzez zmierzenie odległości od osi pedału do górnej granicy siodełka – w razie potrzeby korygujemy, aby uzyskać wynik pochodzący z pomiaru oraz mnożenia.
Metoda 2 – LeMonda
Druga popularna metoda, odpowiadająca na pytanie, jak ustawić wysokość siodełka w rowerze, jest zbliżona do poprzedniej. Przystąpić więc musimy do zmierzenia wewnętrznej długości naszej nogi. Skorzystać możemy z procedury zamieszczonej w opisie pierwszego wariantu. Różnica jednak nastąpi w obliczeniach. Metoda opracowana przez Grega LeMonda zakłada bowiem, że wynik powinniśmy pomnożyć przez 88,3%. To, co nam wyjdzie z obliczeń, stanowić będzie odległość od środkowej części supportu do górnej granicy siodełka.
Metoda 3 – Holmesa
W sposobach na ustawienie siodełka bazowaliśmy już na wewnętrznej długości nogi. Pora pójść o krok dalej, czyli skorzystać z metody Holmesa. Tym razem istotny będzie dla nas kąt stawu kolanowego. Ważne przy tym jest to, że pomiar powinien być dokonywany, kiedy mamy do czynienia z najniższym położeniem pedału – znajduje się on najbliżej nawierzchni. Jednak nie będzie to możliwe, bez wykorzystania odpowiedniego sprzętu. Musimy więc skorzystać z goniometru. Twórca tej metody zakłada, że najbardziej odpowiedni kąt powinien mieścić się w przedziale 25 – 35 stopni.
Sprawdź także: Jak ustawić licznik rowerowy?
Metoda 4 – na piętę
Ostatni sposób, dzięki któremu wiadomo, jak ustawić wysokość siodełka, jest tak naprawdę najłatwiejszy do zrealizowania. Nie wymaga bowiem żadnych pomiarów oraz późniejszych obliczeń. Wystarczy, że usiądziemy na siodełku, a nasza pięta będzie oparta na pedale. Wtedy też noga powinna być w linii prostej. Jeśli jest jakieś zgięcie w kolanie, należy podnieść siodełko. Istotne jest w tym przypadku zachowanie miednicy w pozycji poziomej. Mimo iż tzw. metoda na piętę jest najprostsza, to jej skuteczność jest dyskusyjna.
Ustawienie siodełka w poziomie
Musimy wiedzieć, że ustawienie wysokości siodełka w rowerze to jeden z procesów spersonalizowania go do budowy naszego ciała. Kolejnym jest odpowiednie przesunięcie go w poziomie. Zasada w tym przypadku jest prosta – nasze kolano powinno być w linii prostopadłej do środka pedała, kiedy ten jest ustawiony na „godzinie 3”. Przesunięcie siodełka do przodu lub do tyłu musi doprowadzić nas do takiego efektu. Dzięki niemu ustrzeżemy się bólu kolan, a także będziemy efektywniej pedałować. Zmieni się również nasza pozycja za kierownicą, która wpłynie na osiąganie lepszych wyników pod względem prędkości.
Ustawienie kąta siodełka rowerowego
Pozostaje nam jeszcze jedno ustawienie, czyli wypoziomowanie siodełka. Przydatna może być tutaj poziomnica lub smartfon z odpowiednią aplikacją mobilną. Przyjęło się, że najlepszą sytuacją jest ta, kiedy siodełko jest poziomo. Niektórzy dopuszczają także delikatne przechylenie do przodu, ale podkreślić należy, że w niewielkim zakresie. Wszystko bowiem zależne jest także od naszej wygody.
Podsumowanie
Gdy zaczynamy przygodę z jazdą na rowerze lub kupujemy nowy jednoślad, musimy precyzyjnie dopasować wszystkie jego ustawienia do budowy naszego ciała. Ważna jest tu zatem nie tylko rama oraz jej rozmiar. Ustawienie wysokości siodełka ma ogromne znaczenie dla wyeliminowania dyskomfortu podczas jazdy oraz ewentualnego bólu różnych części ciała. To także sposób na zachowanie odpowiedniej pozycji za kierownicą oraz efektywność w trakcie pedałowania.
